Czas ujawnić mój tajny projekt. Na pomysł wpadłam już dawno ale nie potrafiłam dobrze rozwiązać problemu z brzuchem. Pewnego dnia jednak doznałam olśnienia i szybko wydziergałam lalkę - najwyraźniej był już na nią czas ;) Wzór jest w trakcie testowania, ale jeszcze w sierpniu powinien być gotowy. Na razie tylko w wersji angielskiej ale jeśli znajdą się chętni pojawi sie wersja polska ;)
Lalka w ciąży. W brzuchu znajduje się oczywiście jej maleństwo ;)
Zbliżenie
A tu już "po porodzie":D
I z dzieckiem w nosidełku.
Zbliżenie na bobaska
Oraz na twarz szczęśliwej mamusi
W planach jest reszta rodziny: jej mąż, dzieci (w różnym wieku) oraz dziadkowie. Plan oczywiście na dłuższy okres bo czasu mam mało na dzierganie...
O rany jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJeszcze większym,że będzie cała rodzinka.
Pozdrawiam
:)
Ale fajny pomysl. Laleczki sa bardzo ladne.
OdpowiedzUsuńUrocze laleczki to jest dopiero precyzja w dzierganiu tych maleństw...
OdpowiedzUsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lalka świetna, ma brzuszek, biuścik.Podziwiam, takie maleństwo dziergać i jeszcze rozpisywać wzór;-)
OdpowiedzUsuńPiękna!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo edukacyjny projekt.Gratuluję serdecznie.
OdpowiedzUsuńno jesteś niesamowita. genialne :)
OdpowiedzUsuńRewelecja! Ta lala to chyba z Hollywood, że tak szybko do figury wróciła ;)
OdpowiedzUsuńPiekna!! Lala jak juz wspomnialam w mailu jest boska... patent z brzuchem niesamowity :))
OdpowiedzUsuńSuper ta mamusia ! Takiego maleńkiego bobaska na drutach wydziergać ...to już wyższa szkoła jazdy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna lalka, a pomysł rewelacja!
OdpowiedzUsuńSuper wykonanie! Widziałam już taką laleczkę na ravelry ale Twoja jest śliczniejsza. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI am having fun testing this for you Martyna,they really are sweet.
OdpowiedzUsuńWell done
Świetne te wszystkie zabawki. Zniknęłaś z Gazety i myślałam, że nic już nie robisz a tu taka niespodzianka. Fajnie się to wszystko ogląda. Powodzenia. lustroo
OdpowiedzUsuń