piątek, 30 października 2009

Magic Cast on

Korzystam z tego rodzaju nabierania oczek bardzo często. Nie tylko do skarpetek od palców ale także przy zabawkach czy czapkach robionych od góry. Ponieważ jest to mało znane, pomyślałam że przybliżę ten sposób na blogu. Przyda się do wzoru Misi, który niedługo tu u mieszczę oraz do sławnych już skarpetek od palców ;)

MAGIC CAST ON

1.Bierzemy druty z żyłką i trzymamy tak aby końce były skierowane w prawo. Zawiązujemy węzełek na drucie poniżej.

Image Hosted by ImageShack.us

2.Trzymamy oba druty w lewej ręce, przytrzymując węzełek. Do prawej reki bierzemy włóczkę a następnie przekładamy ja od góry pomiędzy drutami,

Image Hosted by ImageShack.us

oplatamy przez górny drut,

Image Hosted by ImageShack.us

znów pomiędzy oba druty a następnie oplatamy przez niższy drut.

Image Hosted by ImageShack.us

W ten sposób nabrałyśmy 2 oczka

3.Powtarzamy punkt 3 tyle razy ile potrzeba. Należy pamiętać iż NIE LICZYMY WĘZEŁKA JAKO OCZKO

4.Gdy już mamy na każdym drucie tyle oczek ile chcemy ( w naszym przypadku po 10 oczek na każdym drucie w sumie 20 oczek) wyciągamy dolny drut ( z węzełkiem) tak aby oczka znalazły się na żyłce

Image Hosted by ImageShack.us

5.Łapiemy włóczkę tak jak nam wygodnie do dziergania i przerabiamy 10 oczek z górnego druta na prawo

Image Hosted by ImageShack.us

6.Odwracamy robótkę, zsuwamy oczka z górnego druta na żyłkę a z dolnego ( nie przerobione) z żyłki na drut. Razem z węzełkiem będzie 11 oczek. Węzełek jednak zdejmujemy z druta (niech sobie luźno wisi) a następnie przerabiamy 10 oczek na prawo

Image Hosted by ImageShack.us


7.I w taki sposób mamy „magicznie” nabrane 20 oczek. W ten sam sposób nabiera się oczka na skarpetki od palców

Image Hosted by ImageShack.us


Mam nadzieję, że poradnik się przydał.

niedziela, 25 października 2009

Wyróżnienie

Otrzymałam kolejne wyróżnienie - tym razem od Antoniny

Image Hosted by ImageShack.us

Dziękuję bardzo :D

Przypominam także o zabawie blogowej "Czapki, czapeczki, czapunie..." Zabawa kończy się 31 października. Wszystkich chętnych zapraszam do udziału - jeszcze jest czas :D

Komentarze:

Pandora - prawda że śmiesznie ;) Nie udało mi się ich robić dwóch na raz to mam za swoje :P

Przemek - podejrzewam, że jest jeszcze wiele rzeczy o których oboje nie wiemy. Człowiek uczy się całe życie :D

dhf - też bardzo mi się podobają i już się nie mogę doczekać końcowego efektu. Żałuję, że jednak są za ciasne, ale ktoś się z nich na pewno ucieszy.

isia511 - nie opadają, ale jak włożę pod rękawy to nic nie widać :D Śmiesznie troszkę wygląda, jak w tej całej szarości jesienno-zimowej widać tylko soczysto czerwone kwiatki na dłoniach ;)

Antonina - też byłam zaskoczona, ale sposób ciekawy :D Wymaga to troszkę kombinowania, ale nawet je można robić na jednych drutach z żyłką po dwie na raz :D

kris - zamiast kleju do tapet polecam olej, masa jest fajnie elastyczna. Dodawałam go zwykle 2-3 łyżki na takie proporcje jakie podałeś ;)

piątek, 16 października 2009

Skarpetki i mittenki

Robiłam już skarpetki od góry oraz od palców. Myślałam, że już inaczej się nie da, a jednak się pomyliłam! Teraz przyszedł czas na skarpetki robione od... pięty :D Tak tak, dobrze przeczytaliście - od pięty :D Początek był obiecujący, niestety szybko się okazało, że nie jest to typ odpowiedni dla osób w z wysokim podbiciem jak ja :( Musiałabym zmodyfikować wzór, a teraz już za późno. W związku z tym te skarpetki pewnie podaruję siostrze na mikołajki :D Dzierga się miło, ale monotonie - same oczka prawe... Na razie mam ok 1/3 ale odłożyłam robótkę chwilowo ponieważ chce jak najszybciej skończyć robótkę na wymiankę u Maranty ;)

Wzór: Hat heel socks
Włóczka: zakupiona dawno temu w lidlu
Druty: 2,5

Image Hosted by ImageShack.us


Tutaj wyraźnie widać, jak skarpetka się wpija :(

Image Hosted by ImageShack.us


W międzyczasie udało mi się także wydziergać dla siebie mittenki o których mówię już od marca :P Nie wiem jak to się stało że jedna jest mniejsza (węższa i krótsza) od drugiej :/ Robiłam na tych samych drutach i z tej samej włóczki... Zdolna jestem po prostu :P

Wzór: Gerbera mitts
Włóczka: Mimoza (Opus) 24g oraz Elian Klasik na kwiatki
Druty: 3,0

Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us

Tutaj widać wyraźnie że jedna jest mniejsza :/

Image Hosted by ImageShack.us


Teraz mam w planach kolejną czapkę - tym razem dla mnie ;) Zobaczymy czy zdążę przed kolejnym atakiem zimy :P


Komentarze:

Przemek: Cieszę się, że Ci się podoba :D A z tym guzikiem to jeszcze pomyśle ;)

Antonina: Dzięki, o guziku myślałam zielonym kulistym, ale nie wiem czy taki znajdę.

Basia: Mnie się też bardzo podoba z kwiatkiem i nie wiem czy będę to zmieniała.

Mięta: Tak na prawdę to nie umiejętność oczek prawych i lewych jest wystarczająca do wielu projektów. Poza tym zwiększanie i zmniejszanie ilości oczek tez nie jest trudne :D

niedziela, 4 października 2009

Co się dzieje gdy Pyzia ma za dużo na głowie?

Oj dużo się dzieje, ale nie to co powinno :D Nie wiem jak jest u Was ale gdy ja muszę zrobić coś na co nie mam ochoty, to zawsze znajduję coś bardziej interesującego do zrobienia (wtedy nawet patrzenie na cienie na ścianie jest ciekawe :P ) W czwartek mój mąż wyjechał na 3 dni do rodziców a ja zostałam w domku z silnym postanowieniem zakończenia pisania pracy. Usiadłam nawet do komputerka, ale szybko musiałam sobie zrobić przerwę :P . Włączyłam film i postanowiłam zrobić próbki z lidlowej włóczki. Próbka wyszła dobra więc co mi zaszkodzi zacząć czapkę?? Nim się zorientowałam było ponad pół czapki a ja oglądałam już kolejny film (nie pytajcie ile ich było :P ) Mąż wrócił a ja nadal nie dokończyłam pisania, za to mam nową czapkę :D

Czapka Piper

Wzór: Piper
Włóczka: "Treviso" z lidla (75%wełna, 25% poliamid), podwójna nitka
Druty: 5,0

Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us



Jak widać, czapce brakuje guzika. Pomyślałam jednak, że może w tym miejscu wyglądałby fajnie kwiatek na szydełku? Problem w tym ,ze ja i szydełko nie bardzo się rozumiemy :/ No ale jak pisałam wcześniej, są takie chwile, że zabieramy się za coś co wcześniej nie było tak interesujące...
Wzięłam więc motek akrylu, szydełko 4,0, książki o szydełkowaniu oraz głęboki oddech i się zaczęło. Nadal nie odróżniam półsłupka od słupka ale udało mi się zrobić takie cudo:

Image Hosted by ImageShack.us


A tak wygląda czapka z kwiatkiem. Jak myślicie, szukać guzika czy zostawić kwiatek??

Image Hosted by ImageShack.us