środa, 26 stycznia 2011

Najbardziej przydatny króliczek

Przeglądając ravelry zobaczyłam słodkie zdjęcie króliczka i pomysł jego wykonania bardzo mi się spodobał. Wzór był płatny co prawda, ale pomyślałam ,że sama mogę takie coś wydziergać więc wzięłam druty, włóczkę i... po dwóch próbach króliczek był gotowy.

Wzór/Pattern: zainspirowany zdjęciem
Włóczka/Yarn: Sonia Normal
 Druty/Needles: 2,75 mm
Funny bunny

Prawda że fajne rozwiązanie? Zamiast nudnej miarki mamy zabawny dodatek do naszej torby z robótką. Na pewno nie jedna osoba spojrzy na nas gdy będziemy mierzyć coś taką miarką :D Chciałabym wydziergać więcej takich pokrowców ale ile miarek mi w domku potrzeba?


Komentarze:

Piaseiza, Alex,CU@5, Antonina, Lete: Dziękuję bardzo :*

Konwallia: Dziękuję bardzo ;) Z takimi słodziakami najtrudniej sie rozstać...

Kokotek: dziękuję. Na prawdę polecam wydziergać choć jedną zabawkę - to strasznie wciąga ;) 

Mięta: Wzory Susan Hickson są dostępne do kupienia tutaj: http://www.etsy.com/shop/maryjanestearoom

8 komentarzy:

  1. Świetny i zabawny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł. Od razu milej będzie mierzyć -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozkoszny króliczek, a jaki przydatny. Znakomity, znakomity pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł na krawiecką miarkę :-)I można inne pyszczki porobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile miarek? Do każdej torebki! Sama bym taka chciała, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powracam z wyróżnieniem dla Ciebie :)
    http://eksperymentyzdrutami.blogspot.com/2011/01/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń