W niedzielę złożyłam swoje pierwsze zamówienie w sklepie inter-fox a już wczoraj je odebrałam. Wyjmując zawartość coś mi się nie zgadzało... Dwa razy żółty akryl - jest, jeden motek bursztynowy - jest, dwa motki w kolorze camel - są, dwa motki czarnego merino dla siostry - są. Czyli zamówienie się zgadza, ale co tu robi jeszcze jeden motek? Biorę do łapek, patrzę a to Capri które dawno juz chciałam wypróbować! Przyglądam się bliżej metce a tam napis "motek próbka"... Aż musiałam drugi raz przeczytać, bo nigdy nie słyszałam, żeby ktos dostałam cały motek włóczki tak po prostu do spróbowania. A jednak - tutaj dowód:
Już się nie mogę doczekać aż wrzucę tę włóczkę na druty ;)
A teraz uciekam do obecnego projektu ;)
Komentarze:
Mięta: Jak się okazuje aby pomóc nie trzeba wiele ;)
Malutka: Te stópki to właśnie jeden z takich wzorów które po prostu musiałam wydziergać ;)
Katarzyna: Nie ma żadnych terminów. Jak juz będziesz miała kilka i będziesz chciała wysłać to wysyłaj. Zapotrzebowanie na kocyki i ubranka jest tam zawsze, niestety...
Fiu fiu! Super dostać taki motek- próbkę :-) Nie słyszałam o takim przypadku do tej pory!
OdpowiedzUsuńAle Ci się poszczęściło! Na pewno coś ładnego z niej zrobisz! W Danii też jest włóczka Capri ale to 100% akryl - dla mnie najlepsza włóczka na maskotki :) Pozdrawiam i czekam na pokaz następnych wyrobów!
OdpowiedzUsuńTen gratisowy motek Capri w Inter-Foxsie to chyba ostatnio wszyscy kupujący od nich dostają.
OdpowiedzUsuńJa w lipcu również go dostałam tyle, że w kolorze turkusowym.
Aga
Świetne zakupy. Zapraszam po wyróżnienie do mnie.
OdpowiedzUsuń