wtorek, 4 stycznia 2011

Rozalia czyli druga Babe...

Jak już pisałam zakochałam się w tych lalkach! Dzierga się bardzo szybko i taki fajny efekt dają. Tym razem krótkie włosy i sukienka. Troszkę nie wyszedł nosek, ale i tak uważam że pasuje do niej. Lalka na razie jest u mnie, ale być może niedługo znajdzie nowy domek...

Wzór/Pattern: Rosa by Fiona McDonald
Włóczka/Yarn: Resztki akrylu i bawełny z moich zapasów
Druty/Needles: 3,00mm i 4,00mm
Rozalia

To już ostatnia skończona rzecz... Trzeba zabrać się za następne i szybko je skończyć żeby znów mieć co na blogu pokazać ;)

Komentarze:

Antonina, Joanna, Iwona, Lete, Mięta: Dziękuję bardzo. Cieszę się, że zabawki wam się podobają.

Konwallia: To nie są warkoczyki, ale taka włóczka. Przyznam szczerze, że nie wiem czy dałabym radę zapleść tyle warkoczy ;)

9 komentarzy:

  1. Cudne te Twoje zabaweczki.Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyziulka - naprawdę się wyspecjalizowałaś w robieniu zabawek. Są fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Toż to u Ciebie prawdziwe dożynki! ;).
    Bardzo fajna lalka, taka z charakterem.

    OdpowiedzUsuń
  4. oh jakie Rozalia robi szpagaty hihihi ,fajniutka jest

    OdpowiedzUsuń
  5. Dopiero dzis znalazlam Twojego bloga ale juz przejrzala od deski do deski!!! Twoje prace sa PIEKNE!!! Zdolne raczki masz!!!

    Jesli nadal jestes chetna na wymianki zapraszam do mnie http://acha23.blogspot.com/, moze cos sie Tobie spodoba u mnie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu ja na drutach nie umiem buuuu... strasznie śliczna ta lala.Wcześniejsze też :-)

    OdpowiedzUsuń