Prototyp wersja II. Wcięcie w tali nie wyszło zbyt dobrze (poprawię sie w wersji III) ale za to piersi wyszły całkiem nieźle ;) Skoro lalka Barbie to "prawdziwa kobieta" to i szmacianki mogą lepiej oddawać anatomię ;)
Wzór: Mój własny
Włóczka: Dalia, Elian Klasik
Druty: 2,5
Aktualnie dziergam lalkę nr 3. Wszystkie są prezentem dla znajomej z którą jutro się spotykam - ciekawe czy jej córkom się spodobają ;)
Konwallia: Takie lalki mają coś w sobie prawda. A jak jeszcze ktoś Ci podaruje własnoręcznie zrobioną to dopiero pełnia szczęścia ;)
Anisa: Nie chciałam robić bardziej wyraźnych ust, bi na tak jasno-cielistym kolorze "ciała" zbyt się odznaczają. O to to - nie ma lalek promujących zdrowe proporcje, ani lalek "puszystych"... Nawet bobasy czasem mi się wydają anorektyczne :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz