poniedziałek, 28 lutego 2011

Włóczka z aloesem

Tydzień temu dostałam bardzo przedwczesny prezent urodzinowy (urodziny mam w kwietniu ;) ) od Karen - mojej bardzo dobrej koleżanki z Kanady. W ramach prezentu m.in otrzymałam śliczną włóczkę skarpetkową (75% wełny superwash, 25% nylon) z aloesem... Podobno jest ona nasączona aloe vera aby była delikatna dla stópek ;) Powiem szczerze, że byłam zdziwiona takim "cudem" i już nie mogę się doczekać kiedy będę z niej dziergać... A czy Wy znacie jakieś interesujące włóczkowe ( i nie tylko) rzeczy?

sock yarn

Luty bardzo szybko się skończył...  Nie wszystko z moich WIPów udało się dokończyć, ale z każdymz nich ruszył do przodu. Jutro pokaże to co zostało z tego miesiąca i plany na marzec.
Komentarze:

Janeczkowo, Hania, Anka, Guga, Kasia, Iwona, Eve-jank, Mięta, Solaris: Dziękuję bardzo :*

Alex: Fajne są te oczka z linku a i cena przyzwoita jedynie ilość zbyt duża dla mnie. Dziękuję bardzo za chęć pomocy. Odezwę się do Ciebie na pewno niedługo ;)

CU@5: Jedyne bezpieczne jakie znalazłam są w sklepie "Świat Pasji" ale ostatnio wybór coraz mniejszy... Ceny za granicą są podobne jak nie niższe a nawet z wysyłką się opłaca większą ilość kupić.

piątek, 25 lutego 2011

Prosiaczek w kapeluszu

Udało się! Prosiaczek skończony. Miałam to zrobić wcześniej ale jak zwykle coś mi przeszkodziło. Cały czas pracuję nad tuniką ale opornie idzie.Do tego choroba zagnała mnie do łóżka na kilka dni i jak się okazało miałam wtedy mniej czasu na dzierganie niż normalnie... Czas jednak jest relatywnym pojęciem ;)

Wzór/Pattern: Piglet by Jean Greenhowe
Włóczka/Yarn: resztki akrylu, plastikowe ruchome oczka oraz kapelusz
Druty/Needles: 3,00mm

Top-hat piglet 1
 No to wracam do tuniki... Mam nadzieję, że za kilka dni będzie miała swój debiut ;)
Komentarze:

W odpowiedzi na pytania - wszystkie guziczki zakupiłam w pasmanterii w Toruniu. Nie mam tam ani jednego motka włóczki za to tasiemek, guzików i przeróżnych dodatków to istny zawrót głowy. Ceny też nie wygórowane - tasiemki po 0,20zł za metr a guziczki w większości po 0,40 zł za sztukę ;)

Alex: Bezpieczne oczka to takie ze sztyftem i zabezpieczeniem z tyłu. W Polsce nie spotkałam takich ruchomych ale wiem że ogólnie są dostępne. Nie przykleja się ich a wpina dzięki czemu dziecko go nie połknie ;) To o których piszesz ( użyte przy tej zabawce) są przyklejane i nie nadają się dla dzieci poniżej 3 roku życia.

sobota, 19 lutego 2011

Zakupy i nie tylko...

Nic nowego nie wydziergałam ostatnio. Nie bardzo w ogóle mogłam dziergać z powodu bólu nadgarstka... Zastanawiam się poważnie nad dobrym stabilizatorem-ortezą ale ta cena...

Mimo iż druty raczej się kurzyły to zrobiłam "małe-hurtowe" zakupy w pasmanterii. Często mi się zdarza że przydałyby się jakieś guziczki lub cieniutka tasiemka a w domu pustki, pomyślałam że warto kupić na zapas i korzystać jak tylko przyjdzie okazja. Jak wam sie podoba moja kolekcja?

 zakupy

Na razie czekają na wykorzystanie ale niektóre już mają przeznaczenie ;)

Na poprawę mojego niezbyt dobrego w tym tygodniu humorku przyszły jeszcze 2 paczuszki. Zawartości jednej z nich pokazać nie mogę bo to prezent dla mojej mamy, ale za to ujawnię wspaniałości z drugiej z nich. Prezent przybył do mnie z Anglii w ramach MYB a w środku same wspaniałości:

MYB 02

Ręcznie wykonana torba, włóczka zarówno do zabawek jak i 100% wełna na coś fajnego dla mnie oraz mnóstwo różnych różności ;) Czuję się rozpieszczona...

Komentarze:

Lete, Pappu, Iwona, Solaris, Ulaj: Dziękuję bardzo :*

Alex: Fotelem bujanym mnie przekupiłaś ;)

Kokotek: Dziękuję za wyróżnienie.

Brzydula: Spróbuj jednego z prostszych wzorów na poczatek. To nie takie trudne ;)

Kasia: Nie tyle przerzuciłam się na małe dziergadełka ile miałam ochotę na małą zmianę. Dawno już były na liście do wydziergania ;)

Amaya-art: Mąż zabronił zrobić następnego. Jak to określił - tylko on może być w posiadaniu slug-bunny ;) No cóż...

wtorek, 15 lutego 2011

Slug-bunny

Kolejne małe cudo ;)To maleństwo ma 8cm długości i 7 cm wysokości. Podarowałam go mężowi i teraz dumnie "strzeże dobytku" na jego półce ;) Niesamowitą frajdę mi sprawiają te maleństwa i zastanawiam się nad kolejnym ;)

Wzór/Pattern: Bun Bons Amigurumi Rabbit Pattern by Kahra Grae
Włóczka/Yarn: akryl
Druty/Needles: 3,00mm

Slug-bunny

Teraz powinnam się zając znowu moja tuniką. Niesamowicie wolno się dzierga rękawy... :(

Komentarze:

Barbaratoja, Alex, Janeczkowo, Casada, Piaseiza, Tayton, Anat: Dziękuję bardzo ;)

poniedziałek, 14 lutego 2011

Kiss Kiss

Ponieważ dzis są walentynki postanowiłam pokazać zdjęcie pewnego całuśnego ślimaka.

Wzór/Pattern: Garden slug by Kahra Grae
Włóczka/Yarn: bawełna
Druty/Needles: 2,75mm

Slug
Kto ma ochotę na takiego buziaka?

Zabawka ma ok 10cm wysokości oraz 10 długości. Na pewno powstanie więcej, bo się po prostu zakochałam w tym wzorze, który bardzo łatwo dopasować do swoich wymagań i dwóch takich samych zabawek nie będzie ;) Jego autorka ma jeszcze więcej takich ślicznych cudeniek, więc pewnie niedługo powstanie ich kilka...

Komantarze:


Pappu, Iwona, Alex, Amaya-Art, Grażyna: Dziękuję bardzo ;)


Piaseiza: Aż się zarumieniłam... Mam nadzieję, że będzie więcej takich akcji w których będę mogła pomóc.

Joanna: Dziękuję bardzo za wyróżnienie.

niedziela, 13 lutego 2011

Nice Charytatywnie

W sobotę w Toruniu odbyła się impreza charytatywna organizowana przez "Nice Charytatywnie". Zostałam poproszona, w zasadzie na ostatnią chwilę, o to aby przyjść i w trakcie trwania turnieju piłkarskiego wydziergać zabawkę, która zostanie sprzedana na aukcji na koniec imprezy. Nie potrafię odmówić takiej prośbie i oczywiście w sobotę zjawiłam się w włóczką i drutami na "placu boju" ;) Przyniosłam ze sobą dwie zabawki dodatkowo oraz jedną do dokończenia. Bałam się, że nie zdążę wydziergać jednej całej zabawki w mniej niż 5h i jak się okazało - nie zdążyłam :( Wiele osób zainteresowało się "co ja też tam robię" więc troszkę rozproszona byłam. Najważniejsze jednak że zabawa była fajna i udało się zebrać pieniążki dla dzieci ;) Na aukcję przeznaczyłam królika oraz jedna z moich lalek, oraz na wielką prośbę jednej z osób "Chibi doll" a jak tylko skończyłam koale dołączył on do reszty.

Wzór/Pattern: Koala by Jean Greenhowe
Włóczka/Yarn: resztki akrylu
Druty/Needles: 3,00mm
Niestety tylko takie jedno zdjęcie udało mi sie zrobić:

Koala

Prosiaczek (kolega Koali dziergany podczas zawodów) jeszcze czeka na uszka i oczka, ale niedługo pewnie pokaże się światu ;) Zabawki są małe - obie maja ok 15cm i są dosyć proste ale mają coś w sobie.

A teraz wracam do... pieczenia. W końcu jutro walentynki i chce mężowi mała niespodziankę słodka zrobić ;)

Komentarze:

Lete, Guga, Anka, Antonina, Kokotek, Piaseiza, Janeczkowo, Iwona: DZIĘKUJĘ! :*Wasze komentarze dodają mi skrzydeł!

poniedziałek, 7 lutego 2011

Misiak

Wzory "Twins" zawsze mi się podobały. Mają w sobie "to coś", są bardziej tradycyjne dzięki czemu zawsze wywołują uśmiech na twarzy małych i dużych.

Przyznam, że miałam wątpliwości czy aby na pewno lewa strona robótki będzie dobrze wyglądała jako strona prawa. Już wcześniej próbowałam tym sposobem zrobić króliczka, ale efekt był kiepski. W tym jednak wypadku sprawdził się doskonale.

Wzór/Pattern: Old-fashioned bear by Twins
Włóczka/Yarn: Sonia Normal
Druty/Needles: 3,50mm i 3,00mm
Big Bear

Misio ma ok 20cm wysokości i wszystkie kończyny ruchome. Nie ma jeszcze konkretnego przeznaczenia, zobaczymy kogo sobie wybierze na właściciela - wszystko zależy od pierników... Ale jestem tajemnicza, prawda ;)

Ostatnio większość czasu jaki mogę poświęcić na dzierganie zajmuje mi jeden większy projekt, który mam nadzieję, niedługo skończyć. Kolejne zabawki czekają grzecznie w kolejce ;)

Mam prośbę do osób, które zostawiają komentarze anonimowe z prośbą o wzór. Nie jestem w stanie wam odpowiedzieć na taki komentarz. Znacznie łatwiej odpowiedzieć mi na maila (adres mailowy jest napisany z boku). Informuję też iż zawsze podaję nazwę wzoru oraz jego autora przy każdym projekcie, czasem z linkami do miejsca gdzie można go zdobyć.

Komentarze:

Ata, Pandora, Kasianat, Alex, Antonina: Dziękuję!

Guga: Dziękuję. Jeśli chodzi o szaliczek to chyba idzie do sprucia... Zostawiłam go na dłuższy czas bez zaznaczenia miejsca w wzorze a co gorsze na samej żyłce  (odkręciłam druty do innej robótki) i nie pamiętam jaki miały rozmiar... Trzeba będzie zacząć od nowa.

Anat: Posiadasz zdjęcie Pinkie na pulpicie - na prawdę? Cieszę się, że tak Ci się podoba ;)

Kasia: Cieszę się, że zabawki dotrzymują Ci towarzystwa. Te które dostałam od Ciebie siedzą sobie na półeczce i zawsze się uśmiecham jak je widzę. Dziękuję bardzo za wyróżnienie ;)

Joanna: Dziękuję bardzo za wyróznienie. Cieszę sie, że moje prace są doceniane.

czwartek, 3 lutego 2011

Chibi doll

Wzór na tę lalkę został opublikowany kilka dni temu na blogu Fiony McDonald, autorki książki "Babes in the wool". Oczywiście od razu musiałam wydziergać ;) Nie mam niestety takich zdolności jak Fiona jeśli chodzi o haftowanie oczu, więc oszukałam troszkę szklanymi oczkami. Bardzo lubię tą formę, choć nie zawsze psuje do zabawki, a poza tym jest problem z ich dostaniem. Niedawno widziałam śliczne "bezpieczne oczka" na etsy, nawet niedrogie, ale już przesyłka mnie zdołowała...

Wzór/Pattern: Chibi by Fiona McDonald
Włóczka/Yarn: Resztki akrylu i bawełny z moich zapasów
Druty/Needles: 3,00mm i 4,00mm
Chibi

Zdjęcia niestety nie najlepsze, ale nie mam dostępu do lepszego aparatu. Laleczka ma 14cm wysokości, czyli nie dużo. Najwięcej czasu zajęło mi zrobienie włosów, ale chyba warto było. Sukieneczkę zaimprowizowałam sama.

Nadal mam dylemat - co mam dziergać w następnej kolejności? Jakoś nie potrafię usiąść i po prostu jedną rzecz wydziergać od początku do końca...

Komentarze:

barbaratoja: Oj kiedy ja ostatnio wyliczanki używałam ;) Staram się trzymać wszystkie moje WIPy w jednym miejscu i jak już na prawdę nie wiem za co sie zabrać to po prostu biorę jedno "na chybił trafił "

CU@5: Lalka skończona jak widać, choć zajęło to więcej czasu niż myślałam ;) Skarpetki z dołu są nie tyle trudne ile pracochłonne i dlatego tak opornie mi idzie ich dzierganie. Wzór nie jest nigdzie dostępny na razie, dostałam go w ramach testowania od autorki.

Kokotek: Tajemnicza postać mam nadzieje, niedługo "się narodzi" bo czeka już sporo czasu. Pomysł jest, tylko jakos czasu brak...

Ania: Dziękuję bardzo za miłe wyróżnienie.

Konwallia: Tak, to ma być szalik. Zaczęłam go dziergać pół roku temu i miał być na zimę. Jak widać zajęłam się czymś innym... Może zdążę jeszcze tej wiosny go założyć?

wtorek, 1 lutego 2011

WIPy na luty

Styczeń się skończył i klika rzeczy z listy WIPów udało się zakończyć w terminie. Oczywiście na drutach są juz kolejne a tak jak pisałam wcześniej niektóre niebezpiecznie zbliżają się do bycia UFO...

Niektórym z poniższych projektów wystarczy poświęcić 2h i zostaną skończone, inne wymagają jeszcze sporo pracy. Jak widać znów kilka z nich to tylko włóczka i druty :P Kto zgadnie co z tych wszystkich rzeczy powstanie?

WIP 31.01.2011
 
 Mam teraz dylemat - za co wziąć się najpierw... Co proponujecie?
 
Komentarze:

Guga, Konwallia, Kaisanat, Lete: Dziękujemy razem z mężem bardzo za życzenia.